Jak znaleźć w sobie motywację do pracy?
Piękna pogoda, rozmowy o wyjazdach, zdjęcia znajomych z wczasów
wrzucane na Facebooka – to wszystko dekoncentruje i obniża efektywność w pracy. Jest jednak kilka
sposobów, aby przetrwać ten najtrudniejszy czas. Naukowcy na Uniwersytecie Południowej Karoliny
przeprowadzili eksperyment. Badacze zapytali dwieście osób czy są mniej produktywni w czasie
brzydkiej, czy ładnej pogody.
Aż 80 proc. zadeklarowało, że gorzej pracuje w czasie, gdy
za oknem jest ponuro i brzydko. Testy efektywności wykazały jednak coś zupełnie innego. Okazało się,
że podczas ponurych, deszczowych dni pracownikom udaje się zamknąć więcej projektów i wywiązać z
większej ilości zadań niż w ładny dzień.
Badania, których wyniki przedstawił serwis
Psychological Science obalił mit, że to brzydka pogoda rozleniwia i zniechęca do pracy. Owszem,
możemy być nieco zmęczeni, ale i tak jesteśmy efektywni.
Prawdziwym wyzwaniem dla
pracowników okazuje się wywiązywanie z zawodowych obowiązków wiosną i latem. Słońce dekoncentruje i
sprawia, że myślimy jedynie o wyjściu z biura. Badania na temat wpływu wiosny na nasze samopoczucie
przeprowadził CBOS. Wynikało z nich, że 60 proc. badanych odczuwało wyraźne pogorszenie samopoczucia
w okresie przedwiośnia i wiosny, 40 proc. czuło rozdrażnienie, a co trzecia osoba narzekała na
kłopoty z koncentracją.
Kiedy już mamy za sobą wiosenny kryzys, nadchodzi lato – jeden z najtrudniejszych okresów w firmach. W czasie urlopowym pracujemy bowiem za
przebywających na urlopach współpracowników, potem sami próbujemy odreagować całoroczne zmęczenie,
aby po tygodniu lub dwóch wrócić w zawodowy wir.
I właśnie wtedy doświadczamy stresu
powakacyjnego, który przez psychologów określany jest mianem Zespołu Napięcia Powakacyjnego. Z badań
TripAdvisor wynika, że problem ten dotyka 70 proc. pracujących Europejczyków. Objawia się on przede
wszystkim problemami z koncentracją, spadkiem nastroju oraz brakiem zainteresowania obowiązkami
zawodowymi. Pojawiają się także bóle głowy i brzucha. Według psychologów negatywne skutki trudnego
wiosenno-letniego okresu można złagodzić i znaleźć w sobie motywację do pracy.
Wakacyjny
klimat w drodze do pracy
Sposobem na chandrę jest aktywność fizyczna. Warto więc, o ile
mamy taką możliwość, zacząć dojeżdżać do pracy na rowerze lub hulajnodze. Jazda rowerem prowadzi do
wydzielania się endorfin, czyli hormonu szczęścia. Już pół godziny jazdy rowerem, trzy razy w
tygodniu sprawi, że nasz mózg zacznie myśleć pozytywnie i będzie bardziej efektywny. Takiej
aktywności sprzyjają coraz częściej sami pracodawcy, którzy kupują specjalne stojaki do parkowania
rowerów. W wielu firmach są także prysznice i przebieralnie. Firmy zdają sobie sprawę, że zdrowy i
szczęśliwy pracownik jest bardziej efektywny.
– Alternatywą dla roweru może być wyjście przed pracą na
basen, bieganie, a także ćwiczenia na miejskiej siłowni – radzi Aleksandra
Pocheć, ekspertka serwisu rekrutacyjnego Monster Polska.
Aktywność po
pracy
Im dłuższy dzień, tym więcej czasu dla siebie, rodziny i znajomych. Nie warto
czekać na weekend, aby zaplanować wyjście do kina czy na spotkanie ze znajomymi. Właśnie wiosna i
lato, pozwalają na korzystanie pełnymi garściami z czasu po pracy. Jeśli zadbamy o balans pomiędzy
życiem zawodowym i prywatnym, będziemy lepiej funkcjonować na obu płaszczyznach. Zaburzenia na obu
płaszczyznach pogłębiają stan przemęczenia i rozdrażnienia.
Elastyczny czas
pracy
Warto też spróbować wynegocjować z pracodawcą np. dzień pracy zdalnej albo
elastyczne godziny pracy. Nie mamy oczywiście gwarancji, że wszystkie propozycje zostaną
zaakceptowane, ale warto próbować. Rozliczanie się z wykonanych zadań, a nie z odpracowanych godzin,
może sprawić, że nasza efektywność i tempo pracy wzrośnie.
Prawo do
weekendu
Przypomnijmy sobie o prawie do weekendu. O tym, że nie warto bagatelizować
sposobu, w jaki spędzamy te dwa dni w tygodniu, przypomina najnowsza książka Katriny Onstad,
kanadyjskiej dziennikarki, współpracującej m.in. „The New York Time Magazine”, „The Guardian”. Jedno
z haseł, którymi promowana jest najnowsza książka, brzmi: „Dobrze przeżyty weekend staje się furtką
do dobrze przeżytego życia. (…) Jest cząstką tygodnia ustanowioną po to, abyśmy zwolnili i smakowali
życie”. W czasie wiosenno-letnim warto zaplanować, w jaki sposób spędzimy nasze weekendy. Dzięki
dobremu planowaniu uda nam się odpocząć i lepiej pracować w tygodniu.
Stop
narzekaniu
Lubimy narzekać na pracę i musimy to zmienić. Narzekanie nie ma dobrego wpływu
na nasze podejście do obowiązków, na relacje w firmie i na linii szef – pracownik. Z badań wynika,
że narzekanie jest szkodliwe. Psycholog dr Travis Bradberry, autor bestsellerowej książki
"Inteligencja Emocjonalna 2.0" jednoznacznie stwierdza, że narzekanie pozwala się poczuć lepiej
tylko przez chwilę. Potem negatywnie wpływa na nasz mózg i pracę. W tej materii mamy wiele do
naprawienia, bo badania pokazują, że większość ludzi narzeka raz na minutę w trakcie typowej
rozmowy.
Planowanie pracy
Stres zmniejsza poczucie, że obowiązki nie wymykają
nam się z rąk. Dlatego tak ważne jest przygotowanie się do urlopu. Podzielmy zadania, na te które
musimy wykonać do wyjazdu oraz te, które mogą poczekać. Poza tym wypunktujmy obowiązki i sprawy do
dopilnowania osobie, która będzie nas zastępowała. Warto ustawić mail z powiadomieniem, że w dniach
od – do jesteśmy na urlopie i wskazać w nim współpracownika, który nas zastąpi. Tym samym sprawimy,
że po naszym urlopie nie zastaniemy piętrzących się spraw i pilnych maili.
Realizacja
marzeń
Jeśli zawsze marzyliśmy o robieniu zdjęć, malowaniu albo zaaranżowaniu balkonu –
zróbmy to. Długie dni to najlepszy czas na realizację pasji. Jako spełnieni w życiu prywatnym,
będziemy bardziej wydajni w życiu zawodowym. Dowodzą tego badania prowadzone na Uniwersytecie w
Warwick. Wynika z nich, że ludzie szczęśliwi są o 12 proc. bardziej produktywni. Warto więc dopomóc
szczęściu i efektywności w pracy.
Zmiana diety
Zdrowe jedzenie to nie tylko
moda. To bilet do życia pełnego energii. Dlatego warto dostosować dietę do naszego stylu życia i
wzbogacić ją o warzywa, owoce, wodę. Jeśli nie potrafimy sami ułożyć sobie pełnowartościowej diety,
może warto skonsultować się z dietetykiem, który dostosuje ją pod nasz styl życia. Z badania „Polacy
na diecie” wynika, że już 16 proc. zdecydowało się skorzystać z diety przygotowanej przez dietetyka.
Jednocześnie z analizy wynika, że wciąż za mało z nas je śniadania. Zapominamy też o piciu wody.
Tylko 54 proc. Polaków wypija wystarczającą ilość płynów wody. Tymczasem jak podkreślają dietetycy,
zdrowa dieta poprawia nasze całe samopoczucie.
Urlop z dala od e-świata
Z
badań wynika, że część pracowników nawet w trakcie urlopu zagląda i odpisuje na firmowe maile.
Zdarza się, że zabierają na urlop firmowy telefon. To błąd, za który możemy zapłacić spadkiem formy
w kolejnych miesiącach po urlopie. Wyjeżdżając na wczasy powinniśmy odciąć się od firmowych spraw.
Urlop to czas tylko dla nas i naszych bliskich.
Po powrocie na
spokojnie
Bardzo ważny, dla zachowania równowagi, jest także umiejętny powrót z wakacji.
Nie rzucajmy się w wir pracy, ale spokojnie zacznijmy wywiązywać się z zadań. Zbyt intensywny start
w pracy po urlopie może sprawić, że organizm utraci odporność i będziemy musieli skorzystać ze
zwolnienia chorobowego.
– Receptą na efektywną pracę w czasie, gdy nasz organizm jest
osłabiony, jest zadbanie o równowagę pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. Zadbajmy o hormony
szczęścia, wprowadźmy zdrową dietę i myślmy pozytywnie. Małe zmiany, mogą wprowadzić rewolucję w
naszym życiu zawodowym i prywatnym – rekomenduje Aleksandra Pocheć, ekspertka serwisu
rekrutacyjnego Monster Polska. dodano: 2018-06-06 17:05:29
|