Chcesz otrzymywać najnowsze wiadomości
Wydarzenia
Nie zapomniałam o społecznej odpowiedzialności biznesu

Z LAURĄ HOŁOWACZ – prezesem CSL Internationale Spedition Sp. z o.o. ze Szczecina, nominowaną do Nagrody Prestiżu RENOMA ROKU 2013 w kategorii PRZEDSIĘBIORCA rozmawia Zygmunt Kowalski

Laura Hołowacz, budując i rozwijając całkiem dobrze prosperującą firmę, nigdy nie zapominała o społecznej odpowiedzialności biznesu. Zawsze uważała, że każda szanująca się firma nie może ograniczać się jedynie do działalności stricte biznesowej.  Uważa, że w miarę możliwości powinna podejmować działania pro publico bono. Więc od lat sponsoruje różne wydarzenia kulturalne na terenie Szczecina i Pomorza Zachodniego, od lat wspiera różne inicjatywy służące popularyzacji sportu, szczególnie jej bliskiego żeglarstwa.

ZYGMUNT KOWALSKI
Przed szesnastu laty doprowadziła Pani do utworzenia firmy i odtąd jako współwłaścicielka kieruje przedsiębiorstwem cieszącym się uznaniem nie tylko w środowisku firm spedycyjnych. W jakim momencie swej kariery zawodowej uznała Pani, że nadszedł czas na rozpoczęcie samodzielnej działalności.

LAURA HOŁOWACZ
      Studia na Wydziale Inżynieryjno-Ekonomicznym Transportu - Instytucie Ekonomii Transportu Politechniki Szczecińskiej ukończyłam w roku 1983. Latami nabywałam doświadczenie zawodowe pracując na stanowisku spedytora w C.Hartwig Szczecin oraz w Cargo Service Szczecin, a w latach 1993– –1997 na stanowisku dyrektora Oddziału Morskiego i dyrektora zarządzającego szczecińskiej firmy ATS Internationale Spedition Sp. z o.o. W końcu zdecydowałam, że czas najwyższy uniezależnić się, samej decydować o tym co jest właściwe i słuszne i za to odpowiadać. Pomocną dłoń podało mi Przedsiębiorstwo Budowlane Calbud oraz szczeciński przedsiębiorca Stanisław Kordyka, stwarzając prawne i materialne warunki dla utworzenia spółki CSL (od Calbud, Stanisław, Laura).

Nie obawiała się Pani wykonania takiego „skoku na głęboką wodę”?
      Miałam poczucie zupełnie niezłego doświadczenia zawodowego, znajomości rynku spedycyjnego oraz posiadania pewnych predyspozycji kierowniczych, w tym odpowiedzialności za podejmowane decyzje.  
       Umiejętności i doświadczenie kierownicze uzyskiwałam nie tylko w pracy zawodowej, lecz także dzięki wcześniejszemu pełnieniu funkcji instruktorskich w harcerstwie, angażowaniu się w działalność Zrzeszenia Studentów Polskich oraz uprawianiu,  zresztą do dziś, żeglarstwa.

Spółka CSL Internationale Spedition od chwili jej utworzenia oferuje swym klientom i kontrahentom kompleksową obsługę spedycyjną.
      Zajmujemy się obsługą wszelkich towarów w imporcie, eksporcie i tranzycie w transporcie morskim, lądowym i powietrznym, usługami agencji celnych, magazynowaniem towarów oraz doradztwem w sprawach związanych z prowadzoną działalnością. Decydując się na tak szeroki zakres funkcjonowania miałam świadomość, że podstawowym warunkiem decydującym o naszym „być lub nie być” będzie pozyskanie na rynku spedycyjnym opinii firmy godnej zaufania, rzetelnej, świadczącej wysokiej jakości usługi. To zaś wymagało stworzenia właściwego zespołu pracowników. Udało mi się utworzyć zespół składający się w większości z ludzi młodych, ale mających już doświadczenie spedytorskie i celne, ze znajomością języków obcych, zainteresowanych  nieustannym podnoszeniem swoich kwalifikacji zawodowych. Poza mną, pięciu pracowników legitymuje się posiadaniem certyfikatu FIATA – International Federation of Freight Association.

O czym ma świadczyć rzucone przez Panią i od momentu utworzenia przyświecające w codziennej działalności firmy hasło: „Słońce wschodzi i zachodzi z CSL”?
      O tym, że współpracując ze spedytorami w wielu krajach i ważnych portach na całym świecie, jesteśmy zdolni do obsłużenia każdego ładunku powierzonego nam przez krajowych i zagranicznych klientów. Mówi o tym także nasz angielskojęzyczny slogan: One world - One route Network. Oczywiście, hasło, czy wspomniany slogan stanowią jedynie swego rodzaju ozdobnik tego co decyduje o renomie każdej firmy: jej profesjonalizmu, terminowości i jakości wykonywania każdego zlecenia oraz bezwzględnego przestrzegania reguł solidności kupieckiej.

Już w dwa tygodnie po utworzeniu spółki, CSL w sposób absolutnie profesjonalny obsłużyła w szczecińskim porcie holenderski statek „Erna” z ładunkiem dla krajowego odbiorcy.
    Potem były kolejne obsłużone statki, szybko powiększało się grono naszych krajowych i zagranicznych klientów i kontrahentów. Początkowo kilkunastoosobowy zespół szybko powiększył się do blisko pięćdziesięciu pracowników w Szczecinie oraz naszych oddziałach utworzonych w Świnoujściu i Trójmieście. Dynamicznie rosły również obroty firmy. Już w drugim roku funkcjonowania na rynku spedytorskim zwiększyliśmy je czterokrotnie w stosunku do pierwszego roku działalności, dziś możemy mówić o ponad dziesięciokrotnym ich wzroście.

Osiągnięcia gospodarcze CSL były wielokrotnie dostrzegane i doceniane.
      Może to zabrzmieć nieco patetycznie, ale nie ukrywam, że kolejne nagrody, wyróżnienia oraz uzyskiwane medale i certyfikaty napawały nas dumą i satysfakcją z poczucia dobrze wykonywanej pracy. Było ich rzeczywiście sporo. Już w roku 2000, jako jedna z niewielu w kraju firm spedytorskich, po raz pierwszy uzyskaliśmy Certyfikat Systemu Jakości normy ISO 9002: 1994. Później było jeszcze wiele innych: Medal Europejski Komitetu Integracji Europejskiej, dwukrotnie uzyskaliśmy tytuł „Gazeli Biznesu”, trzykrotnie nagradzani byliśmy Diamentami Forbesa, a w roku 2012 Magazyn Przedsiębiorców Europejska Firma przyznał nam tytuł Geparda Biznesu za dynamiczny rozwój spółki w latach 2009-2011.

W roku 2011 CSL i jej dyrektor Laura Hołowacz, jako jedyni z województwa zachodniopomorskiego, byli także nominowani przez Business Centre Club do Złotej Statuetki Lidera Polskiego Biznesu.
      Cieszą mnie i cały nasz zespół te nagrody i wyróżnienia także dlatego, że przyznawano nam je za osiągnięcia gospodarcze osiągane w trudnych dla rynku latach trapiącej go recesji. Co także dla mnie bardzo ważne i satysfakcjonujące, w latach 2008 i 2009 nasza działalność została dostrzeżona i nagrodzona przez Polską Izbę Spedycji i Logistyki wysoko cenionym w branży tytułem Spedytora Roku. Dodam jeszcze, że w grudniu 2009 roku Izba Celna w Szczecinie przyznała nam ważny na obszarze całej Unii Europejskiej Cetryfikat AEO potwierdzający, że jesteśmy podmiotom zaufanym, stosującym przejrzyste procedury i dbającym o bezpieczeństwo, a w roku 2011 między-narodowa wywiadownia gospodarcza  D&B Poland wyróżniła nas Certyfikatem Wiarygodności Biznesowej.

Dzięki osiąganym wynikom gospodarczym firma CSL i jej prezes cieszą się niezmiennie znakomitą renomą w świecie biznesu. Wielu mieszkańcom Szczecina, choć nie tylko im, nazwa firmy i nazwisko Laura Hołowacz kojarzą się od pewnego czasu przede wszystkim z Łasztownią i trwającą tam odbudową zabytkowego budynku nazywanego Stara Rzeźnia.
      Przed dwoma laty zakupiliśmy na portowej Łasztowni, skąd  wspaniały widok na monumentalne szczecińskie Wały Chrobrego, piękny zabytkowy secesyjny budynek o łącznej powierzchni około 2500 m. kw., wchodzący ongiś w skład kompleksu istniejących tam zakładów mięsnych. Dzięki uzyskaniu wieloletniej pożyczki inwestycyjnej z unijnego programu inicjatywy Jessica, w ubiegłym roku przystąpiliśmy do jego gruntownej odbudowy, połączonej z przystosowaniem do nowych funkcji: piętra na siedzibę naszej firmy dotąd rozproszonej w różnych wynajmowanych pomieszczeniach, parteru na ogólnodostępne centrum społeczno-kulturalno-biznesowe. Za kilka miesięcy rozpoczniemy tam ożywioną działalność.



      W przyszłym centrum funkcjonować będzie m.in. kino faktów, galeria, mini-muzeum, kubryk literacki, sala kapitańska – miejsce spotkań żeglarzy i marynarzy, stylowy lokal „Restauracja Lastadia”. Co najważniejsze, nasza inicjatywa spotkała się z poparciem wielu środowisk, w tym twórców i animatorów kultury, rzeszę przyjaciół i sympatyków tworzących liczoną w setki osób nieformalną Społeczność Łasztowni.

CSL jest pierwszą prywatną firmą, która zdecydowała się zainwestować w budowę swojej docelowej siedziby na Łasztowni, a tym samym rozpocząć proces ożywiania mało jeszcze znanego mieszkańcom miasta pięknego zabytkowego centrum portowego Szczecina. Podczas dorocznego największego w Polsce spotkania środowiska gospodarki morskiej Herring Szczecin 2013 została Pani za to nagrodzona Laurem Bałtyku.
      Miasto inwestuje już w odbudowę sąsiadującego nabrzeża, powiązanego z przyszłą miejską mariną  powstającą  na Wyspie Grodzkiej. Przy niedawno odbudowanym w pobliżu miejskim Bulwarze Gdyńskim wzniesiono już nowoczesny budynek biurowca „Lastadia”. Mam uzasadnioną nadzieję, że wkrótce śladem CSL na historyczną Starówkę podążą również inni inwestorzy. My staramy się popularyzować Łasztownię, a jednocześnie gromadzić wokół tego wielkiego projektu szeroką publiczność między innymi poprzez publikacje zamieszczane na utworzonym przez CSL portalu Moja Łasztownia.

Dziękuję za rozmowę.
(marzec 2014)


Na zdjęciach:
(1) Wały Chrobrego podczas Dni Morza z widokiem na przyszłą siedzibę CSL;
(2) Wystawa grafiki i rzeźby w budynku Starej Rzeźni przed rozpoczęciem odbudowy;
(3) Odbudowa zabytkowego budynku Starej Rzeźni, przyszłej siedziby CSL.
Fot. Archiwum CSL / Zygmunt Kowalski

dodano: 2014-03-12 11:30:32